XXI Sosnowieckie Spotkania Artystyczne, odbyły się w maju 2018 roku we Lwowie, w roku wyjątkowym - uroczystych obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Hasłem przewodnim była WOLNOŚĆ!
Spotkania organizowane już ponad 20 lat są stałym punktem kalendarza kulturalnego regionu. Integrują lokalne środowisko artystów, łączą pokolenia, inspirują artystyczne przyjaźnie. Podobnie jak w poprzednich latach, zaproszeni artyści, zarówno ci z dużym dorobkiem m.in. Jacek Rykała, Ewa Zawadzka, Waldemar Jama oraz młodzi u progu swojej drogi, reprezentujący różne dziedziny sztuki: malarze, graficy i fotograficy zmierzyli się z tematem, który, z okazji ważnego dla naszej ojczyzny jubileuszu, nie mógł być inny.Uczestnicy Spotkań wyjechali do Lwowa, by w kraju zmuszonym do obrony niezawisłości rozpocząć rozważania o wolności w najszerszym znaczeniu, jako rzeczywistości, idei, bycie, stanie umysłu.
Główną ideą przyświecającą organizatorom było podkreślenie wieloznaczności tego pojęcia, a 100. rocznica niepodległości stała się dla uczestników punktem wyjścia do podjęcia dyskursu na ten temat.
Do Lwowa zaproszono artystów, których twórczość jest wieloznaczna i różnorodna pod względem podejmowanych tematów, środków wyrazu, interpretacji świata, artystycznego credo, by prowadzić dialog na temat współczesnej sztuki, nierozerwalnie związanej z pojęciem wolności artystycznej i osobistej, ale także obywatelskiej, religijnej czy narodowej.
W XXI Sosnowieckich Spotkaniach Artystycznych udział wzięli: Zbigniew Bajek, Joanna Bratko-Lityńska, Maciej Cholewa, Jerzy Chrapka, Paweł Dusza, Waldemar Jama, Dariusz Kindler, Marcin Korek, Michał Kusiak, Jerzy Łakomski, Katarzyna Łata, Arkadiusz Ławrywianiec, Izabela Łęska, Beata Mendrek, Damian Mickoś, Michał Minor, Kamil Myszkowski, Monika Panek, Zbigniew Podsiadło, Marek Rachwalik, Jolanta Rycerska, Jacek Rykała, Krzysztof Rzeźniczek, Irena Skalik, Teresa Solarz, Maciej Stobierski, Marek Wesołowski, Miłosz Wnukowski, Józef Wolny, Aleksandra Wójcik, Ewa Zawadzka, Jakub Zdejszy, Andrzej Zygmuntowicz.
W którą stronę iść, w którą patrzeć…
Być blisko czy oddalić się niepostrzeżenie…
A może tak, żeby wszyscy wiedzieli, że odchodzę…
A co z tymi, którzy nie pogodzą się z tym?
Nie pogodzą się z tym, że każdy chce swobodnie patrzeć w własnym kierunku?
Z uśmiechem iść w swoją stronę…
Z uśmiechem przejść przez życie… w wolności… / Beata Mendrek
fot. W.Cichocki
